Dni są coraz krótsze, a za oknem coraz zimniej, a przy tym przeziębienie. Dlatego w te zimne dni często wspominam lato i wakacje we Włoszech. Kuchnia włoska nie pozwala zapomnieć o gorącej Italii. Sałatkę jadłam w jednej z rzymskich restauracji i odtworzyłam jej smak. Jest ekspresowa i prosta, pasuje do wielu dań, nawet do kolacyjnych kanapek :), czy szybki lunch . A pomidory o tej porze roku, zawsze wybieram koktajlowe, są smaczniejsze. Duza role odgrywa także oliwa, zawsze extra vergine z pierwszego tłoczenia. Szybka, smaczna i zdrowa.
Potrzebujemy:
opakowanie pomidorów koktajlowych
1/2 cebuli (może być czerwona)
kilka listków bazylii
kilka listków świeżej mięty (można użyć suszonej)
3 łyżki oliwy extra vergine
1 łyżeczka soku z cytryny
świeżo zmielony pieprz, sól

Pomidory dokładnie myjemy i kroimy na ćwiartki. Cebulę cienko kroimy, a bazylię siekamy. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, dodajemy sok z cytryny i miętę. Wszystko polewamy oliwą przyprawiamy i od razu podajemy.

Smacznego!