Pierogi pod każda postacią, tradycyjne, pieczone, odsmażane, cieple, zimne. Mogłabym je jeść codziennie! Z każdym nadzieniem, a z owocami, są najlepsze, można je jeść przez cały rok, ale w sezonie letnim smakują najbardziej. Zaczynamy, bo aż ślinka leci!
Potrzebujemy:
1 kg maki
1 jajko
szczypta soli
1/2 l cieplej wody
500 g truskawek
2 łyżki cukru
jogurt grecki lub śmietana
Truskawki oczyść z szypułek, dokładnie opłucz i pozostaw do osuszenia. Osuszone truskawki przekrój na pół, mniejsze sztuki pozostaw w całości. Owoce posyp łyżką cukru (drugą łyżkę cukru dodaj do jogurtu lub śmietany). W misce umieść przesianą mąkę, dodaj jajko, sól. Stopniowo dodawaj odpowiednią ilość wody, aby składniki się połączyły. Zagnieć do uzyskania miękkiego, gładkiego ciasta. Ciasto podziel na dwie części. Każdą z nich rozwałkuj na cienki placek. Za pomocą szklanki wykrój z ciasta kółka. Na środku każdego umieść truskawki, pierogi złóż na pół i dokładnie zlep brzegi.W garnku zagotuj wodę i partiami wkładaj pierogi. Gotuj na niewielkim ogniu przez około 3 minuty od wypłynięcia pierogów. Ugotowane wyciągaj za pomocą łyżki cedzakowej. Przełóż na talerz . Podawaj z posłodzoną śmietaną lub jogurtem.
Smacznego!